Przesilenie
2018,
wydarzenie, zrealizowane we współpracy z Alicją Wysocką
Nowogród, Polska
Projekt Przesilenie powstał we współpracy Joanny Rajkowskiej z Alicją Wysocką, która prowadziła w gminie Golub-Dobrzyń (we wsiach Nowogród, Paliwodzizna, Macikowo) warsztaty makramowe. Podczas tych warsztatów obie artystki oraz kobiety z Kół Gospodyń Wiejskich postanowiły zrealizować projekt związany z tajemniczym kopcem, który znajduje się w Nowogrodzie.
Kopiec ten jest wczesnośredniowiecznym grodziskiem. Dla wielu mieszkańców okolicy stanowi jeden z najważniejszych punktów odniesienia, tak historycznych, jak i krajobrazowych czy kulturowych. Jest to miejscowy skarb i dla niektórych – lokalny czakram.
Grodzisko, zwane potocznie „szańcem”, sytuuje wieś Nowogród i jej okolice na mapie wczesnośredniowiecznej Europy. Znaleziony materiał ceramiczny świadczy o tym, że było ono zamieszkane już w pierwszej połowie XI wieku. Archeolodzy znaleźli również ślady osady założonej na grodzisku w okresie halsztackim, czyli w epoce żelaza. Jak przypuszczają historycy, nosiła ona miano „Grodno”. Określenie to przetrwało jedynie w nazwie jeziora, nad którym wieś jest położona. W pewnym momencie teren ten został opuszczony przez mieszkańców i nastąpiło przerwanie historycznej ciągłości miejsca. Kolejną osadę, założoną tuż przy jeziorze, nazwano nowym grodem – Nowogrodem, co etymologicznie wskazuje na związek z grodziskiem. Nowogród zatem wywodzi się z grodziska. Co ciekawe, nad jeziorami Grodno i Słupno, znaleziono ślady świadczące o tym, że teren dzisiejszej wsi Nowogród nawiedzała już ludność paleolityczna i neolityczna.
Obecny kształt szańca, spłaszczony przez czas, współczesną orkę oraz bezustanną erozję, wymagał zakończenia lub akcentu na szczycie; czegoś w rodzaju zarówno schronienia, jak i czakramu. Powstał zatem szałas-ziemianka w kształcie stożka, zbudowany tradycyjnymi metodami; z gałęzi wierzby, brzozy, olchy, śliwy, czeremchy i jesionu, zebranych wokół Grodna i w samej wsi Nowogród.
Tworzące strukturę stożka dłuższe gałęzie oplatają setki cieńszych gałązek w kierunku poziomym. Obiekt ten ma półokrągłe, niewysokie wejście.W prasłowiańskiej tradycji najkrótsza noc w roku obchodzona jest w czerwcu jako “Noc Kupały”. Pogański rytuał święto ognia, wody, słońca i księżyca, został połączony z wycieczką na kopiec i tym samym uczczeniem tysięcy lat tradycji osadniczej w Nowogrodzie.
Wydarzenie rozpoczęło się od procesji na szaniec i wniesienia tam wspólnie wyplecionego szałasu oraz wielkiego proporca utkanego z pasów tkanin z użyciem splotów makramy. Po dotarciu na szczyt i umieszczeniu tam rzeźby, uczestnicy palili wspólnie tradycyjne „kupałowe” zioła z zamiarem symbolicznego spalenia złej energii. Wyszeptywali przy tym swoje życzenia. Jednym z najistotniejszych elementów całego rytuału była muzyka z tradycyjnym wschodnioeuropejskim „białym śpiewem”.Ponieważ kopiec jest własnością prywatną, ziemianka nie mogła na nim pozostać. Została więc zniesiona do centrum wsi, gdzie przy szkole odbyła się kolejna część rytuału – oblepienie jej mieszaniną gliny, słomy i krowiego łajna. Jest to tradycyjna metoda używana w prehistorycznym budownictwie. Ziemianka stała się tym samym symbolicznym schronieniem: miejscem, budynkiem i rzeźbą zarazem.